Niestety, to nie był szczęśliwy mecz dla Citronexu. W 24 minucie spotkaniabyło 50:40 dla Zgorzelca i nic nie zapowiadało nadciągającej katastrofy. Pikowanie w dół nastąpiło w czwartej kwarcie.

Brak skuteczności rzutowej i brak zbiórki odmieniły losy tego ciekawego widowiska. Citronex pomimo ambitnej gry doznał pierwszej porażki w sezonie 69:81(17:23,23:15,20:24,9:19).

Początek meczu należał do Cytrynek. Przy stanie 9:4 inicjatywę przejęły Muksiary i one po pierwszej kwarcie prowadziły 23:17. Druga odsłona meczu to popis gry w wykonaniu Citronexu. Cofnięta obrona i szybkie kontry dały prowadzenie zgorzelczankom 40:38.

Trzecia kwarta to wymiana ciosów, kosz za kosz. Ostatecznie po 30 minutach gry prowadził Poznań 62:60. Losy spotkania rozstrzygnęły się w końcówce meczu. Przy stanie 71:67 dla Muksiar celownik zgorzeleckich cytrynek rozregulował się.

Pomimo ostrzału za łuku ani razu piłka nie trafiła do kosza. Rutyną popisały się doświadczone z parkietów ekstraklasy zawodniczki MUKSU - Patrycja Klat 24 (9 punktów w ostatniej kwarcie) i Weronika Papiernik 15 pkt (10 w ostatniej kwarcie)! Z naszej strony tylko Elżbieta Paździerska zaliczyła na koncie 25 pkt.

Po raz kolejny przegraliśmy walkę na tablicy w stosunku 38 do 69! Teraz wyjazd na trudny teren do Bochni, gdzie miejscowy MOSiR nie zwykł przegrywać. Mecz rozegrany zostanie w niedzielę 31 października o godzinie 17:00. Liczymy na wysoki lot, zakończony udanym lądowaniem.

Barw Zgorzelca broniły:Wiktoria Marcinów, Natalia Ferenc 5, Wiktoria Kowalczuk, Monika Paradowska 6 (2x3), Patrycja Lipniacka 7(1x3), Barbara Łachacz 15(1x3), Nina Łozowska 5 (1x3), Paulina Żukowska 6, Elżbieta Paździerska 25(3x3), Joanna Pawlukiewicz.

Drużynę wspierają między innymi:

Citronex - Sponsor tytularny Zgorzelecki Klaster Energii - ZKlasterMax Energy - przedsiębiorstwo budowlane Miasto Zgorzelec Efekt Rakowski - montaż i wynajm rusztowań